Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Mikołowie-Kamionce powitali wóz strażacki, który dekadę temu służył w ich jednostce.
Chodzi o średni samochód ratowniczo – gaśniczy Magirus wyprodukowany w 1975 roku. Do Mikołowa trafił w 1991 roku jako dar miasta Beuningen w Holandii. Pierwszą dużą akcją ratowniczo gaśniczą był pożar lasu w nadleśnictwie Rudy Raciborskie w 1992 roku. Służył dzielenie w naszej OSP do 2009 roku, kiedy to został zastąpiony przez fabrycznie nowe Volvo. Następnie trafił do OSP Mokre, gdzie służył kolejne 10 lat – informuje jednostka.
Teraz wrócił do Mikołowa, ale nie będzie brał udziału w działaniach. Druhowie zamierzają go zarejestrować jako zabytek i doprowadzić do jak najlepszego stanu technicznego.
Wszyscy witają nowe wozy a my tak przywitaliśmy naszego Magirusa!Magirus został wyprodukowany w 1975 roku. Trafił do naszej jednostki w 1991 roku jako dar miasta Beuningen (Holandia). Pierwszą dużą akcją ratowniczo gaśniczą był pożar lasu w nadleśnictwie Rudy Raciborskie w 1992 roku. Służył dzielenie w naszej OSP do 2009 roku, kiedy to został zastąpiony przez fabrycznie nowe Volvo. Następnie trafił do Ochotnicza Straż Pożarna Mokre gdzie służył kolejne 10 lat. Teraz wraca do naszej jednostki ale nie będzie brał już udziału w akcjach ratowniczo gaśniczych. W najbliższym czasie zostanie zarejestrowany jako pojazd zabytkowy. Na wiosnę będziemy starali się doprowadzić wóz do jak najlepszego stanu technicznego i wizualnego.
Opublikowany przez Ochotnicza Straż Pożarna Mikołów-Kamionka Poniedziałek, 18 listopada 2019
Foto. OSP Mokre