W czwartek, 2 kwietnia do przychodzi lekarskiej w Trzemesznie zgłosił się 45-letni mężczyzna z raną ciętą brzucha. Miał również objawy wskazujące na zakażenie koronawirusem.
Na miejsce zadysponowano zastępy z JRG Gniezno i OSP Trzemeszno oraz Zespół Ratownictwa Medycznego, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i Policję.
Jak poinformowała serwis trzemeszno24.info Anna Osińska z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie, na podstawie informacji uzyskanej od pracowników ochrony zdrowia wynika, że najprawdopodobniej doszło do samookaleczenia.
Mężczyzna został przetransportowany karetką na oddział zakaźny jednego ze szpitali w Poznaniu.
W tym momencie nie ma podstaw do zamknięcia przychodni. Może to się stać dopiero po potwierdzeniu ze szpitala specjalistycznego. Sanepid podjął jednak pierwsze czynności, ustalane są między innymi osoby, które miały kontakt z tym pacjentem. Musimy spokojnie zaczekać za informacją z oddziału specjalistycznego. W tym momencie nie możemy absolutnie mówić o przypadku koronawirusa w Trzemesznie, a jedynie o jego podejrzeniu – uspokaja dyrektor gnieźnieńskiego sanepidu Anna Stejakowska.
