Głupota ludzka nie zna granic. Tylko w australijskim stanie Nowa Południowa Walia 24 osoby oskarżono o umyślne podpalenie buszu.
Do tej pory w pożarach zginęło 27 osób, zniszczonych zostało ponad dwa tysiące domów, a powierzchnie wszystkich pożarów od września oceniono na 10 milionów hektarów, dla porównania podobna powierzchnie ma Korea Południowa.
Policja ze stanu Nowa Południowa Walia poinformowała, że od listopada ubiegłego roku zatrzymała i oskarżyła o umyślne podpalenie 24 osoby. Wszystkim grozi surowa kara, według australijskiego prawa za umyślne podpalenie lub lekkomyślne postępowanie, które może doprowadzić do rozprzestrzenienia się ognia grozi do 21 lat więzienia.
Jak szacują naukowcy z Uniwersytetu z Sydney, w ogniu tylko w Nowej Południowej Walii zginęło 480 mln zwierząt.