W Państwowej Straży Pożarnej z dużą rezerwą podchodzi się do dodatku dla nowych strażaków. Głównie z powodów finansowych.
Przypomnijmy, zgodnie z obowiązującym już rozporządzeniem każdy nowy strażak przyjęty do służby od 1 maja i mianowany na stanowisko służbowe – stażysta będzie otrzymywał co miesiąc ‘dodatek wprowadzający do służby’ w wysokości 544 złotych. Pieniądze będą wypłacane do momentu mianowania na wyższe stanowisko służbowe.
Wewnątrz Państwowej Straży Pożarnej słychać wiele głosów krytyki. Można usłyszeć, że na wypłatę dodatków nie zapewniono środków i zostaną one pokryte z budżetów komend, co wpłynie negatywnie na ich funkcjonowanie.
Z takim argumentem nie zgadza się Związek Zawodowy Strażaków ‘Florian’, który wczoraj napisał, że Związek wynegocjował dodatkowe środki dla Państwowej Straży Pożarnej na sfinansowanie dodatku dla około 2300 strażaków i nie będzie negatywnych skutków dla komend.
Kolejny argumenty to spłaszczenie lub dewastacja siatki płac w Państwowej Straży Pożarnej.
I tutaj przechodzimy do kolejnego związku zawodowego – Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ ‘Solidarność’, która już w kwietniu zaopiniowała projekt rozporządzenia negatywnie.
Związkowcy ‘S’ w swoim uzasadnieniu podali trochę liczb. I tak, przy obecnych grupach zaszeregowania strażak-stażysta otrzyma 4244 zł uposażenia zasadniczego wraz z dodatkiem wprowadzającym, ale po awansie na młodszego ratownika otrzyma 4080 zł, czyli 164 zł mniej. Kwotę porównywalną z pierwszej wypłaty otrzyma dopiero po dwóch awansach w stopniu i stanowisku.
Z tym się nie zgadza ‘Florian’, który pisze, że stażysta na pierwszej grupie przechodząc do służby stałej zostaje mianowany na grupę trzecią co przekłada się ze zwiększeniem uposażenia.
Zapytaliśmy w MSWiA o środki finansowe na dodatek wprowadzający, czekamy na odpowiedź.