Druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wąsoszu w województwie dolnośląskim zdecydowali, że w ramach protestu zaprzestają brania udziału w akcjach ratowniczo – gaśniczych.
W ubiegłym roku jednostka otrzymała używany samochód ratowniczo – gaśniczy marki Renault sprowadzony z zagranicy, który oczywiście nie posiada wymaganego świadectwa dopuszczenia Centrum Naukowo Badawczego Ochrony Przeciwpożarowej w Józefowie i z tego powodu gdy druhowie przyjadą na miejsce zdarzania wspomnianym samochodem są odsyłani do remizy przez KDR z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Górze.
Dysponujemy tę jednostkę, ponieważ posiada ona jeszcze inne samochody. Najczęściej wzywamy ich aby dojechali na miejsce zdarzenia ciężkim samochodem ratowniczo-pożarniczym. Strażak dysponujący tę jednostkę zawsze pyta jakim samochodem wyjeżdżają. Na miejscu niestety okazuje się, że jednostka przyjeżdża tym samochodem, który nie posiada dopuszczenia. Dlatego też jednostka jest odsyłana – tłumaczy w rozmowie z serwisem Ziemia Górowska Marcin Klefas, oficer operacyjny KP PSP Góra.
Z powodu odsyłania jednostki do remizy druhowie postanowili zaprotestować i zaprzestają brania udziału w akcjach ratowniczo – gaśniczych, ćwiczeniach itp. Zapewniają jednak, że w razie potrzeby ratowania czyjegoś życia nie zawiodą i ruszą z pomocą.
Sprawa może zostać rozwiązania jeszcze w tym roku ponieważ druhowie sami przygotowują samochód do certyfikacji w CNBOP ale żeby tak się stało potrzebna jest dobra współpraca z władzami Wąsosza, która niestety cały czas przekłada wyjazd do Józefowa.
Foto. OSP Wąsosz