Ponad dwadzieścia hektarów młodego lasu spłonęło wczoraj pod Gnieznem. Strażaków wspierały samoloty gaśnicze
Pierwsze zgłoszenie straż pożarna otrzymała w sobotę po godzinie trzynastej.
Ogień objął młodnik, który rósł w miejscu lasu zniszczonego przez nawałnicę w 2017 roku. Silny wiatr spowodował, że pożar szybko się rozprzestrzenił i objął ponad dwadzieścia hektarów.
Na miejscu działało kilkanaście zastępów straży pożarnej z powiatów gnieźnieńskiego i wrzesińskiego, którzy byli wspierani przez straż leśną i trzy samoloty gaśnicze. Obecna była również Grupa Operacyjna Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.
foto. Gniezno24.com