Płoccy policjanci zatrzymali osobę, która może mieć związek z pożarem w miejscowości Łąck. To dwunastoletni chłopiec.
W poniedziałek około godziny siedemnastej na terenie stadniny koni Stado Ogierów wybuchł pożar. Ogień objął słomę i siano składowane pod wiatą. Strażacy na miejscu pracowało około 23 godziny. Nikomu nic się nie stało.
– Policjanci ustalili osobę, która może mieć związek z podpaleniem. Osobą tą okazał się dwunastolatek. Z uwagi na jego wiek materiały w tej sprawie przekazane zostaną do Sądu Rejonowego w Gostyninie do Wydziału Rodzinnego i Nieletnich – powiedziała Radiu dla Ciebie Krystyna Kowalska z płockiej policji.
Straty po pożarze oszacowano na około 400 tysięcy złotych.
Foto. OSP Łąck