Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Dzisiaj kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń spotkał się w miejscowości Klice na Mazowszu z druhami Ochotniczej Straży Pożarnej.
Podczas konferencji prasowej Biedroń mówił o dodatku do emerytur dla strażaków-ochotników, jako trzeci w ten weekend.
[…] ochotnicy i ochotniczki straży pożarnej z reguły angażują się w pomoc mieszkańcom naszych gmin przez lata.Państwo powinno stworzyć system, w którym dziękuje tym wszystkim ludziom. Ten system powinien być wsparciem emerytalnym – powiedział.
Poinformował, że w tej sprawie Lewica postuluje “żeby za każdy rok służby do emerytury doliczany był ekwiwalent 20 zł do miesięcznej emerytury, proporcjonalnie“. Czyli po 30 latach służby ochotnik otrzymywałby 600 złotych dodatku do emerytury.
Odniósł się również do inicjatywy MSWiA ‘Bitwa o wozy’, gmina z najwyższą frekwencją w wyborach w danym województwie otrzyma wóz strażacki.
[…] nie może być tak, że władza rozdaje wozy strażackie, jak u Barei, kto bardziej pomaluje trawę na zielono ten dostanie wóz strażacki, kto będzie miał większą frekwencję w wyborach, ten dostanie wóz strażacki”. To nie jest sprawiedliwe. To narusza cześć i godność ludzi, którzy niosą nam pomoc – ocenił.
Biedroń uważa, że “wozy strażackie powinny trafiać tam, gdzie są potrzebne, tam, gdzie Ochotnicze Straże Pożarne są niedoinwestowane, tam, gdzie ich brakuje“.
Dodatek do emerytury dla druhów OSP w kampanii prezydenckiej. Teraz mówi o nim Duda
Dodatek do emerytur dla druhów OSP – nowa obietnica Trzaskowskiego