Jazda pod prąd zakończona tragedią

W sobotnie popołudnie, 23 czerwca, doszło do kolejnego już w tym roku tragicznego zdarzenia na drodze ekspresowej S3. W wyniku czołowego zderzenia się dwóch pojazdów zginęły dwie osoby.

Wstępne ustalenia policjantów wskazują na to, iż kierujący mercedesem poruszał się trasą S3 pod prąd, co doprowadziło do czołowego zderzenia z leksusem. W wyniku tego zdarzenia kierowca z mercedesa poniósł śmierć na miejscu, a kierowca leksusa został zabrany Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Zielonej Górze. Niestety mężczyzna również zmarł w wyniku poniesionych w obrażeń.

Niezależnie od tego co było przyczyną jazdy pod prąd sprawcy wypadku, policjanci apelują aby w żadnym razie nie lekceważyć i nie łamać zasad poruszania się na drogach szybkiego ruchu. Jeśli miniemy zjazd lub zorientujemy się, że poruszamy się w złym kierunku należy jechać aż do najbliższego zjazdu. Kategorycznie nie wolno cofać czy też zawracać na takich trasach nawet celem pokonania niewielkiej odległości. Nie tylko poważne konsekwencje w postaci wysokich kar finansowych oraz możliwości utraty prawo jazdy powinny nas przed tym powstrzymywać ale przede wszystkim właśnie wiedza o takich zdarzeniach i troska o życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego. Po drogach ekspresowych oraz autostradach kierujący poruszają się z dużą prędkością i nie spodziewają się przeszkody w postaci nadjeżdżającego z przeciwka pojazdu. Także należy regularnie dbać o to, aby nasza wiedza dotycząca przepisów z ruchu drogowego była aktualna. Warto, jeśli planujemy dłuższą trasę dowiedzieć się czym są tzw. „skrzyżowania bezkolizyjne” i jak się na nich poruszać. Ta wiedza jest konieczna ponieważ może uratować nasze oraz czyjeś życie.

Lubuska Policja

Exit mobile version