Dzisiaj mija dokładnie pięć lat od wybuchu gazu i pożaru w Jankowie Przygodzkim w województwie wielkopolskim.
14 listopada około godziny 13.30 w wyniku rozszczelnienia gazociągu gazu ziemnego Gustorzyn-Odolanów wysokiego ciśnienia o średnicy 0,5 m i ciśnieniu roboczym 5,4 MPa w Jankowie Przygodzkim doszło do wybuchu gazu i pożaru.
Zginęło dwóch pracowników budowy, a trzynaście osób zostało rannych z czego siedem trafiło do szpitala.
Spłonęło dziesięć budynków mieszkalnych, dwa budynku gospodarcze i część pobliskiego lasu. Straty oszacowano na 10 milionów złotych.
W kulminacyjnym momencie w działaniach ratowniczo-gaśniczych uczestniczyło ponad 250 strażaków. Zaplecze medyczne stanowiło siedem Zespołów Ratownictwa Medycznego, a miejsce zdarzenia zabezpieczało 115 policjantów.
Zarzuty
Rok temu na podstawie zgromadzonego materiału zarzuty nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia zagrażającego zdrowiu i życiu wielu osób oraz zniszczenia mienia usłyszał 35-letni inżynier budowy gazociągu. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Śledczy przesłuchali ponad stu świadków a zgromadzone materiały obejmują ponad 25 tomów akt głównych i kilkadziesiąt tomów załączników.
Foto. KW PSP Poznań