W piątek przed remizą Ochotniczej Straży Pożarnej w Starym Kocinie zmarł druh Przemysław Pełka.
Według nieoficjalnych informacji młody druh mógł zostać potrącony przez samochód.
Jako pierwsi pomocy udzielili mu koledzy z jednostki, którzy rozpoczęli resuscytację krążeniowo-oddechową oraz defibrylację. Niestety, pomimo udzielonej pomocy nie udało się go uratować.
Przemysław Pełka miał 28 lat.