Ułamek sekundy zadecydował o tym, że w środę 29 kwietnia nie doszło do tragedii. Volkswagen Polo nie ustąpił pierwszeństwa na skrzyżowaniu w miejscowości Skarszewek pod Kaliszem i doprowadził do zderzenia z lawetą ciągniętą przez przejeżdżające BMW. Gdyby doszło do zderzenia obydwóch pojazdów skutki tego wypadku byłyby tragiczne, zwłaszcza, że VW jechało pięć osób.
O włos od tragedii w Skarszewku (powiat kaliski).
Redakcja / 29.04.2009