Dziewięć osób w jednym samochodzie i wszystkie trafiły do szpitali. To efekt ucieczki przed policją pijanego kierowcy.
Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierowca peugeota przewozi zbyt dużo osób, w tym dzieci. W miejscowości Osie mundurowi postanowili zatrzymać wskazany pojazd, kierowca jednak ominął policjanta i zaczął uciekać.
W trakcie ucieczki mężczyzna wjechał w leśną drogę, gdzie stracił panowanie nad pojazdem i dachował.
W samochodzie było dziewięć osób – trzy osoby dorosłe i dzieci w wieku od 6 do 16 lat. Pasażerowie w trakcie dachowania wypadli z pojazdu.
Na szczęście nikt nie odniósł poważnych obrażeń, ale wszyscy zostali przetransportowani do szpitali w Bydgoszczy, Grudziądzu i Świeciu na dalszą diagnostykę.
Za kierownicą osobówki siedział 30-latek, który próbował jeszcze uciekać, ale został załapany. Mężczyzna był pijany, miał około 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.