Z ponad godzinnym opóźnieniem do Bejrutu wyleciał Dreamliner LOT-u z polskimi strażakami na pokładzie.
Do Libanu leci MUSAR, czyli średnia grupa poszukiwawczo – ratownicza przeznaczona do działań na terenach miejskich. W sumie 39 strażaków Państwowej Straży Pożarnej, cztery psy i około dwanaście ton sprzętu. Po raz pierwszy w misji biorą udział strażacy specjalizujący się w ratownictwie chemicznym.
Strażacy będą się skupiać przede wszystkim na poszukiwaniu ludzi, którzy mogą jeszcze znajdować się pod gruzami. Skala zniszczeń jest ogromna w tym mieście, więc na pewno trudno ocenić ile jeszcze osób może się znajdować w strefach niebezpiecznych. Jedzie ekipa bardzo doświadczona, wytrenowana z najlepszymi psami, jakie mamy do dyspozycji w PSP, więc myślę, że będziemy bardzo pomocni – powiedział dzisiaj nadbryg. Andrzej Bartkowiak, Komendant Główny PSP.
Na pokładzie samolotu lecącego do Bejrutu jest również 11 medyków i sprzęt, który zostanie przekazany lokalnym władzom.
Najważniejsze informacje z misji znajdziecie na naszym serwisie!
Foto. MSWiA