Wiosna to jak wiadomo okres pożarów traw. Zarówno zawodowi strażacy jak i członkowie ochotniczych straży pożarnych mają wtedy pełne ręce roboty. Są dni kiedy samochody pożarnicze całymi dniami jeżdżą od jednego pożaru do drugiego. Nie było by w tym nic dziwnego – w końcu na tym polega praca strażaka – gdyby nie fakt, że znaczna część pożarów traw to celowe podpalenia.
Podpalenia w gminie Żelazków.
Redakcja / 29.04.2009