Tylko w tym tygodniu, od poniedziałku do piątku, strażacy w całym kraju wyjeżdżali 2717 razy do pożarów traw.
Ciepłe, słoneczne i suche dni sprawiły, że sezon na wypalanie traw rozpoczął się na dobre. Według danych statystycznych Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej najwięcej pracy strażacy mieli w czwartek 28 lutego, odnotowano 891 pożarów traw. W poniedziałek było to 320 pożarów, we wtorek – 475, w środę – 573, a w piątek – 458.
Do jednego z większych pożarów doszło w Rzeszowie przy ulicy Beskidzkiej. Spłonęło czternaście hektarów nieużytków. Przez trzy godziny z ogniem walczyło 30 strażaków.
Wbrew panującym opiniom, wypalając trawy wcale nie poprawiamy żyzności gleby, wręcz przeciwnie gleba zostaje wyjałowiona oraz giną w niej żyjące zwierzęta, owady. Wypalając tworzymy realne zagrożenia pożarów dla okolicznych lasów, zabudowań mieszkalnych i gospodarczych powodując duże straty – przypomina kpt.Michał Wiaderski z Komendy Powiatowej PSP w Kamieniu Pomorskim.
Foto. OSP Skwierzyna