Policjanci zatrzymali mężczyznę, który jest podejrzany o podpalenie nielegalnego składowiska opon w Koninie.
Według nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej zatrzymany mężczyzna to pracownik jednej z firm, która sąsiaduje ze składowiskiem przy ulicy Marantowskiej. Do czasu zakończenia niezbędnych czynności prokuratura nie udziela informacji w sprawie zatrzymanego mężczyzny.
Pierwsze zgłoszenie straż pożarna otrzymała w sobotę po godzinie czwartej rano. Paliło się nielegalne składowisko opon na powierzchni około 2500 metrów kwadratowych. Z ogniem walczyło około dwustu strażaków.
Działania zakończono w niedzielę.