U wybrzeży Sri Lanki trwa akcja gaszenia tankowca. Według władz wyciek transportowanej ropy doprowadziłby do jednej z największych katastrof ekologicznych na świecie.
Do wybuchu w maszynowni i pożaru doszło w czwartek na pokładzie panamskiego tankowca “New Diamond”, transportuje on około 270 tysięcy ton rop naftowej. Zginął jeden marynarz, pozostali opuścili jednostkę.
Do akcji gaśniczej ruszyły jednostki marynarki wojennej Sri Lanki i straży przybrzeżnej Indii, wspierały je śmigłowce, które zrzucały wodę.
W sobotę służby poinformowały, że ogień jest pod kontrolą i nie ma żadnych oznak wycieku transportowanej ropy. Na wszelki wypadek tankowiec został odholowany z dala od lądu.
“New Diamond” płynął z portu Mina Al Ahmadi w Kuwejcie do Paradip w Indiach.