Prognoza tygodniowa Sieci Obserwatorów Burz: 13-19.01.2025

foto. ilustrujące OSP Żydowo

W nowy tydzień wejdziemy prawdziwie zimową aurą, jednak czy utrzyma się ona na długo? Już we wtorek zacznie się ocieplenie i śnieg zacznie zanikać. Nocami będzie jednak zamarzać, powodując oblodzenia. Skoro o nich mowa, to ocieplenie poprzedzą marznące opady, a miejscami dostawa białego puchu. W drugiej połowie tygodnia zaznaczy się dominacja wyżowa, przez co będzie nieco cieplej, ale i z niewielkimi szansami na słońce. Gdzie konkretnie można spodziewać się oblodzeń? Czy zostaną z nami chociaż nocne mrozy? Sprawdzamy w naszej prognozie tygodniowej.

Poniedziałek rozpoczną zanikające opady w południowej Polsce, zwłaszcza na wyżynach i terenach górskich. Śnieg, który spadł w ostatnich dniach mógł zacząć już lokalnie rozmarzać, jednak nocny mróz sprawi, że drogi o poranku mogą być dość śliskie. Poza południowymi krańcami kraju nie przewidujemy opadów. Na ogół będzie pochmurnie, choć w większości Polski możliwe będą okresowe rozpogodzenia. Popołudniu śnieg w górach zaniknie. Dopiero nad ranem na wybrzeżu mogą pojawić się opady deszczu, powodujące ponownie oblodzenia. Będą się one następnie przemieszczać w głąb kraju we wtorek, przechodząc w opady mieszane a nawet marznące. Na termometrach maksymalnie zanotujemy w poniedziałek od od -2 stopni na wschodzie, w centrum, na południu i północnym zachodzie, 0 na południowym zachodzie i na Kujawach, oraz w Wielkopolsce i na Mazurach, do 1-2 stopni nad samym morzem. W górach kilka stopni mniej, w partiach szczytowych nawet poniżej -8 stopni. W nocy jedynie w wąskim pasie wybrzeża bez mrozu. W pozostałych regionach kraju od -8 w Górach Świętokrzyskich i na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, przez -6 na południowym zachodzie i w Karkonoszach, -3 na Pojezierzu Pomorskim, oraz w pozostałych regionach południowej Polski, -2 w centrum i na północnym wschodzie, do 0 na wybrzeżu. Podhale zanotuje miejscami dwucyfrowe mrozy, nie wykluczone że lokalnie do -13. Odczucie chłodu będzie potęgował wiatr, który na wybrzeżu osiągnie do 50 km/h.

Wtorek rozpoczniemy odwilżą, opadami marznącymi i opadami deszczu na północy kraju, które stopniowo będą przemieszczać się w głąb kraju na południowy wschód. Około południa opady obejmą województwa północne, około 18 dotrą do centrum, na zachód (na zachodzie głównie opady deszczu, nie marznącego) i wschód kraju, a wieczorem (po 20) opady marznące przejdą w opady śniegu obejmujące woj. podlaskie, lubelskie, mazowieckie, łódzkie, opolskie, śląskie i świętokrzyskie, a później w nocy również małopolskie i podkarpackie. Na drogach zrobi się ślisko i ponownie możliwe będą utrudnienia, w województwach południowych prognozowane są również przyrosty pokrywy śnieżnej o maksymalnie 3-5 cm. Temperatura w dzień będzie na ogół dodatnia, na południu, zachodzie i północy kraju od 0 do 3 stopni Celsjusza, najchłodniej będzie na wschodzie, gdzie termometry wskażą najwyżej -1 stopień. W nocy ponownie na ogół powyżej zera, na wybrzeżu Bałtyku do 4 stopni, w centrum, na zachodzie i północy od 0 do 2 stopni, w strefie opadów śniegu na południu kraju od -2 stopni do około zera. Wiatr słaby i umiarkowany, w głębi kraju w porywach do 30 km/h, na wybrzeżu do 65 km/h. Zachmurzenie zmienne, na ogół duże i całkowite.

W środę kontynuować będziemy odwilż i znajdziemy się w zasięgu oddziaływania zgniłego wyżu. Na wyżynach i w górach na południowym skraju kraju nadal występować będą opady śniegu od rana do późnego popołudnia i wieczora, na południu, w centrum i wschodzie kraju pojawią się opady deszczu o małym natężeniu, lokalnie opady mieszane. W całym kraju temperatura będzie dodatnia, od 3 stopni na zachodzie kraju do 0 na południu, w górach i Podhalu od -1 do -4 stopni Celsjusza. Wiatr słaby, chwilami cisza, zachmurzenie całkowite, pojawią się liczne zamglenia ograniczające widzialność poniżej 5 km.

Czwartek będzie dniem na ogół spokojnym, ze sporą ilością chmur na niebie. Niewielkie przejaśnienia mogą się pojawić na południu, w rejonie obszarów górskich i podgórskich. W ciągu dnia przelotne opady mogą się z kolei pojawić na północy i północnym- wschodzie kraju. Punktowo będą one intensywne. Do wieczora opady powinny zaniknąć. Na południu z kolei pojawi się więcej przejaśnień, których w kolejnych godzinach będzie więcej. Na termometrach zobaczymy od 4/6 stopni na zachodzie i na Wybrzeżu, do około 2 na północy, częściowo w centrum i na południu. Na wschodzie i częściowo w centrum, a także w górach temperatura oscylować będzie w okolicach zera. W nocy na Dolnym Śląsku, Opolszczyźnie, Górnym Śląsku, częściowo na Kielecczyźnie oraz w Małopolsce i na Podkarpaciu pojawi się mróz. Najzimniej będzie w Małopolsce i na pograniczu Małopolski i Podkarpacia, do -8 stopni. Na pozostałym obszarze niskich temperatur do -4 stopni Celsjusza. Pozostały obszar kraju to temperatury w okolicach 2/3 stopni Celsjusza.

Piątek będzie dniem bez opadów, z większą ilością rozpogodzeń i przejaśnień. Dużo słońca będą mieli mieszkańcy zachodniej, częściowo centralnej, a także południowej i południowo- wschodniej Polski. Przejaśnienia możliwe będą również na północnym- wschodzie Polski. Nigdzie nie powinno także padać. W nocy bez większych zmian – kraj nadal będzie podzielony na południowo- zachodnią i południową część z dużą ilością przejaśnień i bezchmurnego nieba oraz na pozostałą część Polski z zachmurzeniem. Termometry pokażą tego dnia do 4 stopni na zachodzie, i w południowej części Małopolski i Górnego Śląska, a na pozostałym obszarze kraju do 2 stopni Celsjusza. W nocy tam, gdzie nie będzie chmur, pojawi się mróz. Najzimniej będzie na Opolszczyźnie i na Górnym Śląsku, miejscami także w Małopolsce, do -6 stopni. Im dalej na północ, tym cieplej. W centrum zobaczymy około 0, podobnie na północnym- wschodzie kraju. Na północy termometry wskażą do 2 kresek powyżej zera.

Weekend zapowiada się bez opadów. W sobotę przeważać będzie zachmurzone niebo, ale mieszkańcy Polski południowej mogą liczyć na pogodne, błękitne niebo. Tam, gdzie chmur będzie najmniej, będzie najchłodniej o poranku. Na południu spodziewamy się od -2 do nawet lokalnie -5 kresek. Bezchmurna noc radiacyjna zagwarantuje mróz w obniżeniach terenu, z kolei w wyższych partiach gór termometry miejscami mogą nawet wskazywać lekki „plus”. Im dalej na północ, tym cieplej. W centrum spodziewamy się około zera stopni, a na wybrzeżu nawet do 3-4 kresek powyżej zera. W ciągu dnia na północy temperatura pozostanie raczej bez zmian, za to na południu, w tym również w górach, wzrośnie do 6-7, a lokalnie nawet do 8 stopnie powyżej zera.

Niedziela nadal słoneczna na południowych krańcach Polski, ale tym razem też na zachodzie kraju. Poza tym pochmurnie, ale w dalszym ciągu bez opadów. Poranek chłodny szczególnie na południowym wschodzie i w centrum, gdzie temperatura spadnie nawet do -6 stopni Celsjusza. Poza tym na zachodzie od -2 do -3 kresek, a w pozostałej części kraju 2-3 stopnie na plusie. W ciągu dnia podobnie jak w sobotę. Tam, gdzie przeważać będzie zachmurzone niebo, spodziewamy się 2-3 stopni Celsjusza, a na południowym zachodzie, gdzie słońca będzie najwięcej, temperatura wzrośnie do 6, a nawet do 8 stopni.

Prognoza tygodniowa: 13-19.01.2025
Prognozę przygotował zespół prognostyczny Sieci Obserwatorów Burz.
ŹRÓDŁO: Incus News

Exit mobile version