Rusza wdrażanie systemu AML. Dzwoniąc na 112 zostaniesz namierzony

Foto. Śląski Urząd Wojewódzki

Ponad 32 miliony złotych pochłonie wdrożenie systemu AML, który pozwoli służbom z dużą precyzją namierzyć osobę zgłaszającą zdarzenie.

Chodzi o system AML, czyli Advanced Mobile Location, która automatycznie przesyła dokładne dane do lokalizacji osoby dzwoniącej na numer alarmowy. Określi położenie telefonu z dokładnością do 5 metrów na zewnątrz i około 25 metrów w budynkach.

Dzięki temu wzywający pomocy nie musi mówić, gdzie się znajduje, a dyspozytor nie musi ustalać położenia dzwoniącego – system przekazuje te dane automatycznie, kilka razy podczas trwania połączenia głosowego. Skrócenie łańcucha pozyskiwania informacji przekłada się na skrócenie czasu reakcji służb: według danych Komisji Europejskiej, uzysk ten wynosi średnio 30 sekund, co może mieć kluczowe znaczenie w sytuacjach zagrożenia zdrowia lub życia, gdy liczy się każda sekunda – informuje Urząd Komunikacji Elektronicznej.

System będzie uruchamiał się i przekazywał dane lokalizacyjne wyłącznie podczas połączeń z numerem alarmowym. Same dane lokalizacyjne zostaną objęte tajemnicą telekomunikacyjną i po określonym czasie będą usuwane.

Wdrożenie AML nakłada Dyrektywa EKŁE (Europejski Kodeks Łączności Elektronicznej), została już wprowadzona w większości krajów Unii Europejskiej.

W Polsce AML ma w pełni działać w 2027 roku. Wdrożenie systemu zostanie współfinansowane ze środków Funduszy Europejskich na Rozwój Cyfrowy 2021-2027. Wartość projektu to ponad 32,6 mln zł, z czego tylko 20 procent to wkład z budżetu państwa.

Za realizację projektu odpowiada Ministerstwo Cyfryzacji i Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Exit mobile version