W noc sylwestrową strażacy odnotowali około 700 pożarów wywołanych przez fajerwerki – przekazał rzecznik Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.
W sobotę 31 grudnia strażacy wyjeżdżali do 1261 zdarzeń, a 1 stycznia od północy do godziny szóstej interwencji było 1098.
– Doszło do wielu pożarów, blisko siedemset dotyczyło zdarzeń związanych z fajerwerkami, czyli pożary traw przy budynkach, tui, drzew, śmietników wolnostojących, poddaszy czy balkonów – powiedział RDC Kierzkowski.
Najwięcej pożarów odnotowano w województwach: dolnośląskim, śląskim – po około 100, wielkopolskim – 80 i mazowieckim – 70.
Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w Gdańsku. Paliło się w mieszkaniu na drugim piętrze pięciokondygnacyjnego budynku. Zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne.