Młody kierowca zawdzięcza życie policjantom przed którymi uciekał. Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu.
W rejonie Mławy jechał z prędkością 138 km/h przy ograniczeniu do 90 km/h. Widząc policjanta, wydającego sygnały do zatrzymania się, nagle zahamował i zawrócił na drodze, rozpoczynając ucieczkę – informuje policja.
W trakcie ucieczki na łuku drogi 21-latek stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w barierę ochronną i wypadł z drogi. Auto dachowało, a następnie stanęło w płomieniach.
Policjanci natychmiast ruszyli z pomocą kierowcy. Narażając własne życie ewakuowali go z pojazdu. Później na miejscu pojawiła się straż pożarna i ZRM. Ostatecznie poszkodowany został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Warszawie.
Mundurowi ustalili, że z powodu licznych wykroczeń drogowych młody kierowca stracił prawo jazdy. Ponadto w samochodzie, który nie był dopuszczony do ruchu znaleziono narkotyki.
foto. policja