Zakończyła się sprawa zdarzenia z udziałem wozu Państwowej Straży Pożarnej w Sokółce na Podlasiu. Została umorzona przez prokuraturę.
Dla przypomnienia, 15 maja br. kierujący średnim samochodem ratowniczo – gaśniczym Renault Midlum z Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w Sokółce jadąc alarmowo do zdarzenia wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie ulic Grodzieńska (DK-19), Mickiewicza i Wyszyńskiego. Jeden z kierowców nie widział pędzącego wozu i uderzył w jego bok. W wyniku uderzenia kierowca stracił panowanie nad wozem strażackim i uderzył w ścianę drewnianego domu. Cztery osoby zostały ranne, trzech strażaków i kierowca osobówki.
Jak informuje lokalny serwis isokolka.eu, jeszcze w maju policja złożyła do Prokuratury Rejonowej w Sokółce wniosek o umorzenie postępowania z powodu braku znamion przestępstwa. Ta przychyliła się do tego wniosku.
Teraz sprawą ponownie zajmie się policja i biegły, ale już pod kątem wykroczenia.
Właściciele zniszczonego domu nie czekali na zakończenie sprawy i wyremontowali dom na własny koszt.
Foto. KW PSP Białystok