Sześć osób zginęło, a 41 zostało rannych w nocnym wypadku autokaru na autostradzie A4 w województwie podkarpackim. W akcję zaangażowano wojskowy śmigłowiec.
Zdarzenie miało miejsce w piątek około godziny 23.50 w pobliżu MOP Kaszyce koło Jarosławia w województwie podkarpackim.
Kierowca autokaru z niewyjaśnionych przyczyn zjechał z drogi, przebił barierki energochłonne i przewrócił się na bok. Podróżowało nim 57 osób, w tym dwóch kierowców.
W wypadku zginęło sześć osób, a 41 zostało rannych, trafiły one do szpitali w Rzeszowie, Rudnej Małej, Jarosławiu, Przemyślu, Przeworsku, Lubaczowie. Stan 10 osób określono jako ciężki.
Pasażerowie, którzy nie odnieśli obrażeń trafili do bursy szkolnej w Jarosławiu.
W działania zaangażowano 30 zastępów straży pożarnej, 19 zespołów ratownictwa medycznego, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, śmigłowiec MI-8 z 8 Bazy Lotnictwa Transportowego i Grupę Ratownictwa PCK w Przemyślu.
AKTUALIZACJA:
Zginęło pięć osób.
