69-latek jadąc pod prąd trasą S5 w okolicy Bydgoszczy doprowadził do tragicznego w skutkach wypadku.
Do zdarzenia doszło w sobotę. Kierujący osobowym oplem, 69-letni mężczyzna z nieznanych powodów jechał pod prąd trasą S5, w pewnym momencie zderzył się z prawidłowo jadącym mercedesem vito, którym podróżowało pięć osób.
W wyniku zderzenia na miejscu zginął kierowca opla. Wszystkie osoby z mercedesa trafiły do szpitala, stan trzech określono jako poważny.
Pomimo udzielonej pomocy w szpitalu zmarła 4-letnia dziewczynka.
Okoliczności wypadku ustala bydgoska policja.