Tragiczny finał katastrofy budowlanej w Łodzi. Po niemal sześciu godzinach strażacy odnaleźli ciało poszukiwanego pracownika.
Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Łąkowej przed godziną dwunastą.
W trakcie remontu doszło do pęknięcia i zawalenia się wewnętrznej ściany nośnej i dwóch stropów. W momencie zdarzenia w środku znajdowało się dwóch robotników, jeden z nich opuścił budynek samodzielnie, trafił do szpitala. Drugi był poszukiwany przez strażaków.
Działania polegały na odgruzowaniu części budynku oraz zabezpieczeniu specjalnymi stemplami tych stropów przed ewentualnymi wtórnymi uszkodzeniami – przekazał kpt. Łukasz Górczyński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP w Łodzi.
Po godzinie siedemnastej strażacy odnaleźli 52-letniego mężczyznę, niestety lekarz stwierdził jego zgon.
W działania zaangażowano ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej.
Foto. Agnieszka Bohdanowicz/TVP3 Łódź