Dzisiejsza noc była dla wielu strażaków z Południa jedną z najcięższych. Interwencji z każdą minutą przybywa. Strażacy z OSP Wieliczka dosłownie musieli ratować swój dobytek, broniąc remizę przed zalaniem.
Jak sami informują wylał dziś w nocy staw pod Baranem. Przez ponad dwie i pół godziny walczyli z żywiołem, aby nie woda nie wyrządziła więcej strat w strażnicy. Sytuacja została opanowana dopiero około trzeciej w nocy.
Aktualnie ratownicy z OSP Wieliczka dwoma zastępami działają bez przerwy na terenie Gminy Wieliczka.
Zdjęcia: Ochotnicza Straż Pożarna Wieliczka