Załogi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w 2020 roku zrealizowały łącznie 11 299 misji.
Śmigłowcami HEMS wykonano 10 933 misji, w tym 9 636 lotów do nagłych zdarzeń oraz 1 297 transportów międzyszpitalnych. Samolotami zrealizowano 366 transportów.
W 2020 roku na pokładach śmigłowców LPR przetransportowano 7 865 pacjentów. Warto jednak zaznaczyć, że liczba wszystkich osób, którym lekarze i ratownicy medyczni/pielęgniarze LPR udzielili pomocy to 8 645, w tym 1 274 dzieciom. Podobnie jak w ubiegłych latach najczęstszym powodem wezwań były wypadki komunikacyjne i pomoc ich ofiarom (1 724 loty). Drugą przyczyną wezwań były udary mózgu (1 539). 1 004 razy załogi wylatywały na pomoc osobom w stanie nagłego zatrzymania krążenia. 641 pacjentów doznało urazów po upadku z wysokości. Ponadto w katalogu powodów wezwań zawierają się m.in.: zawał mięśnia sercowego (495), oparzenie termiczne (326), potrącenie (130), ból w klatce piersiowej (243), duszność (222), napad drgawek (133) czy przygniecenie (143).
Śmigłowce HEMS realizując statutowe zadania uzyskały w ubiegłym roku nalot 7 756 godzin. Łączny nalot wszystkich statków powietrznych LPR (uwzględniający loty szkolne czy techniczne) to 12 174 godzin.
Najwięcej misji zrealizowały bazy HEMS:
– całodobowe – we Wrocławiu (821) i w Krakowie (762)
– dyżurujące w godzinach 7-20 – w Ostrowie Wielkopolskim (586), w Katowicach (570) w Szczecinie (537) oraz w Olsztynie (532) i Opolu (532).
Biorąc pod uwagę całościową liczbę misji, w ubiegłym roku jedynie 13 % stanowiły transporty międzyszpitalne, pozostałe to wezwania do nagłych zdarzeń i zachorowań. Wśród baz HEMS tą, która wykonuje najmniej transportów międzyszpitalnych (4 %) jest Filia w Łodzi.
Najbardziej pracowitym dniem 2020 roku był 8. Sierpnia. Wtedy to śmigłowce wykonały łącznie 57 misji. Maksymalna liczba wylotów w ciągu jednego dnia wyniosła 7, taki wynik uzyskała załoga w Gdańsku.
Dodajmy, że 30 grudnia ub. nasza flota 27 śmigłowców EC135/H135 osiągnęła sumaryczną liczbę 350 000 lądowań. Tym samym całościowy nalot tych maszyn wynosi niemal 88 000 godzin.
Źródło. LPR
Foto. Fotografia Ratownicza Jacek Krawczyk