W czwartek rano na Lotnisku Chopina w Warszawie awaryjnie lądował samolot cargo MD-11.
Po lądowaniu, już w trakcie kołowania w jednym z silników pojawił się ogień. Do akcji natychmiast przystąpiła Lotniskowa Straż Pożarna. Ogień bardzo szybko opanowano i ugaszono – napisały służby lotniska w wydanym komunikacie. W związku z akcją, na około 30 minut operacje lotnicze zostały wstrzymane.
Samolot to McDonnell Douglas MD-11 to trzysilnikowy szerokokadłubowiec średniego i dalekiego zasięgu należący do firmy kurierskiej UPS.
Nie była to jedyna akcja dzisiaj na warszawskim Lotnisku Chopina. Mniej więcej dwie godziny później awaryjnie wylądował samolot Embraer LOTu lecący z Warszawy do Zurychu z 90 pasażerami na pokładzie, kapitan zgłosił problemy techniczne. Maszyna bezpiecznie wylądowała, nikomu nic się nie stało.
Później strażacy otrzymali kolejne zgłoszenie, dotyczyło one rozszczelnienia zbiornika z nieznaną substancją na pokładzie samolotu. Na miejsce oprócz Lotniskowej Straży Pożarnej zadysponowano zastęp z JRG 9 Warszawa, Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego WARSZAWA-6 i Grupę Operacyjną Komendanta Miejskiego PSP.