Zakładowa Ochotnicza Straż Pożarna działająca przy Neapco Europe w Praszce otrzymała nowy samochód.
Nowy nabytek to samochód specjalny Citroen Jumper z zabudową w układzie skrytek 1+1, wyposażony jest w 250-kilogramowy zbiornik z proszkiem i dwa zbiorniki z dwutlenkiem węgla po 30 kilogramów każdy. Kosztował 125 tysięcy złotych i zastąpił wysłużonego Lublina.
Pożary jakie ten pojazd będzie gasił, to pożary wyjątkowe i rzadkie, bo to zdarzenie, gdzie występuje pożar metali. Dla nas każdy pożar, który występuje w odlewni czy innym zakładzie, gdzie dochodzi do pożaru metalu, jest też charakterystyczny, bo nie możemy używać tradycyjnych metod gaśniczych. Tu wykorzystywane są specjalistyczne proszki gaśnicze. Tego typu pojazd przede wszystkim będzie służył wam, ale myślę, że jeżeli będzie potrzeba, to możemy liczyć na waszą pomoc, bo to jedyny samochód proszkowy na terenie powiatu oleskiego – powiedział podczas uroczystości przekazania samochodu Komendant Powiatowy PSP w Oleśnie, st. bryg. Jarosław Zalewski.
Jednostka to obecnie ponad 40 strażaków ochotników, wszyscy to pracownicy Neapco. Na wyposażeniu znajdują się jeszcze dwa samochody – średni samochód star pochodzący z lat 70-tych ubiegłego wieku i volkswagen, były ambulans, który obecnie wykorzystywany jest do zadań środowiskowych.
Wchodząc na teren zakładu każdy otrzymuje pager i w razie jakiegoś alarmu dysponowani są do odpowiednich zadań. Mają na terenie hali swoje mundury bojowe, w które się przebierają i są gotowi do działania. W straży ważne są te pierwsze sekundy, w których można ogień ugasić. Na każdej zmianie mam trzech lub czterech strażaków, na pierwszej więcej, bo od ośmiu do dziesięciu. To służba dwadzieścia cztery godziny na dobę. (…) Bardzo dużo ćwiczymy. Praktycznie w każdym miesiącu organizujemy jakieś sztuczne pożary, stale się uczymy. Robimy takie ćwiczenia nie tylko sami, ale także przy współpracy z wszystkimi jednostkami z terenu gminy – mówił w rozmowie z Radiem Ziemi Wieluńskiej Artur Morawiak, dyrektor zarządzający majątkiem i jednocześnie Prezes Zakładowej OSP.
Niewykluczone, że w przyszłości strażacy otrzymają nowy średnie samochód ratowniczo – gaśniczy.
Foto. radiozw.com.pl