Nowoczesne rozwiązania umożliwiające wizualizację termiczną mogą uratować życie. Gdyby strażacy, którzy gasili pożar strzelnicy w Budapeszcie, mogli korzystać ze zintegrowanych kamer termowizyjnych, mieliby szansę odnaleźć drogę w labiryncie korytarzy.
Ta tragedia wstrząsnęła całym środowiskiem węgierskich strażaków. Podczas gaszenia trudnego pożaru strzelnicy zlokalizowanej w podziemiach budapesztańskiej politechniki zginęło trzech ratowników, a kilku kolejnych trafiło do szpitala. Gęsty dym z palącej się gumy, z której zbudowana była strzelnica, przesłonił wyświetlacz ręcznej kamery termowizyjnej, później kamera wypadła niosącemu ją strażakowi z ręki, nie sposób było znaleźć jej po omacku, wreszcie ratownicy stracili orientację w skomplikowanym labiryncie zadymionych korytarzy, skończyło się powietrze…
Choć od tego czasu minęło już 12 lat, ten przypadek jest na Węgrzech ciągle przywoływany w dyskusjach o niezbędnym wyposażeniu, gwarantującym bezpieczeństwo prowadzącym akcję. Elementem takiego wyposażenia zdaniem wielu specjalistów powinna być nowoczesna kamera termowizyjna – nie tylko ułatwiająca odnajdywanie i ratowanie ofiar pożaru, ale również dająca orientację w ciężkich warunkach bojowych. Doskonałym przykładem wdrożenia idei takiego wyposażenia indywidualnego jest kamera Scott Sight zintegrowana z maską. Rozwiązanie to jest pozytywnie oceniane przez strażaków i zyskuje coraz większą popularność również wśród polskich ratowników.
Scott Sight, czyli nowa jakość
Mówimy tu o ekwipunku osobistym używanym w sytuacji zagrożenia, w wyjątkowo trudnych warunkach, przez strażaka obciążonego sprzętem i mającego ograniczoną swobodę ruchów. Wyzwań było więc sporo: kamera musiała być niewielka i lekka, nie mogła utrudniać prowadzenia akcji ani ograniczać pola widoczności, miała cechować się dużą odpornością na temperaturę, wodę i zapylenie.
Konstruktorzy firmy 3M Scott Safety zdecydowali więc na umieszczenie małego modułu kamery z boku maski (wybrano doskonały model AV3000), a wizjer wbudowano do jej wnętrza, umieszczając go poniżej linii wzroku, obok nosa. Dzięki temu obraz termowizyjny jest cały czas w polu widzenia, jednocześnie nie zasłaniając widoku. Przy tworzeniu samego minimonitora zastosowano ciekawe rozwiązanie wizjera optycznego, z soczewką dającą (mimo minimalnej odległości od oka) duży i wyraźny obraz, w dodatku bez potrzeby regulowania ostrości. Ponieważ monitor znajduje się wewnątrz maski, podczas akcji nie grozi mu zabrudzenie ani zadymienie.
Sama kamera, choć umieszczona w wytrzymałej obudowie, jest niewielka i waży zaledwie 240 g. Praktycznie nie wystaje poza hełm chroniący głowę ratownika, dlatego nie ma ryzyka zahaczenia nią podczas akcji o przeszkodę. Urządzenie ma prosty w obsłudze, wydajny system zasilania, a dzięki specjalnej aplikacji za pomocą smartfona można dopasować do własnych preferencji ustawienia kamery (jednostki, tryby wyświetlania).
Scott Sight jest kamerą zaliczaną do kategorii „sytuacyjnych”. W tej grupie mamy urządzenia z bardzo prostym i czytelnym interfejsem, praktycznie bezobsługowe. A jednocześnie – odporne na wyjątkowo trudne warunki. Powszechnie znane są kamery ręczne. Tutaj jednak mamy do czynienia z rozwiązaniem całkowicie zwalniającym strażaka z konieczności obsługi w trakcie akcji. Raz włączone – działa przez całą akcję. Kamera zintegrowana z maską dostarcza non-stop alternatywny obraz termowizyjny obszaru znajdującego się przed oczami strażaka. Użyta do przeszukiwań w warunkach zadymienia i ciemności, gwarantuje bezpieczeństwo i daje orientację również przy całkowitej utracie widoczności.
Kamerę Scott Sight nie bez powodu skojarzono z maską AV3000 – tego samego producenta. Możemy tutaj mówić o prawdziwej kumulacji cech konstrukcyjnych zwiększających funkcjonalność i bezpieczeństwo użytkownika. Wizjer maski zapewnia nieograniczone pole widzenia. Wyprodukowany został z tworzywa odpornego na zarysowania. System podwójnego uszczelnienia maski ułatwia dopasowanie jej do twarzy. Z kolei tunelowy system dwóch membran głosowych zapewnia wyraźnie lepszą jakość dźwięku – membrany skierowane na boki ułatwiają porozumiewanie się głosowe z pozostałymi ratownikami. Istnieje możliwość dołączenia systemu mikrofonów współpracujących i sterujących radiostacją (aktywowanych głosem, czyli niewymagających użycia rąk).
Dobrze wyszkolony, doświadczony strażak jest najcenniejszym zasobem każdej jednostki – zawodowej czy ochotniczej. Śmiało można powiedzieć, że jest wart każdej troski i każdej inwestycji, która pozwoli zwiększyć jego bezpieczeństwo. Nowoczesne rozwiązania umożliwiające wizualizację termiczną, do których zaliczamy system Scott Sight, udowadniają, że producenci profesjonalnego sprzętu kierują się właśnie tymi priorytetami.