Około 20 tysięcy kurcząt spłonęło w pożarze w miejscowości Glinica w województwie śląskim. Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem.
Zgłoszenie o pożarze straż pożarna otrzymała w poniedziałek o godzinie 20.44.
Palił się jeden z piętnastu kurników znajdujących się na fermy drobiu. Miał on wymiary 12 na 100 metrów. W środku budynku znajdowało się około 20 tysięcy kurcząt, nie udało się ich uratować.
Działania zastępów w pierwszej fazie polegały na zabezpieczeniu oraz oświetleniu miejsca zdarzenia, podaniu kilku prądów wody w natarciu okrążającym, zbudowaniu linii zasilających z instalacji hydrantowej oraz budowie stanowiska wodnego na pobliskim zbiorniku wodnym. Z uwagi na pracę strażaków w sprzęcie ochrony dróg oddechowych, po uzgodnieniu z KDR na miejsce działań dowieziono naszą mobilną sprężarkę celem ładowania butli. Łącznie naładowano aż 40 butli, a sprężarka przepracowała ponad 300 minut! Działania zakończyliśmy około godz. 3.00 – relacjonują druhowie z jednostki OSP Kochcice.
Na miejscu pracowały zastępy z JRG Lubliniec, WSP JWK Lubliniec i okolicznych jednostek OSP.
foto. OSP Kochcice