Pożar w Zalasewie, nie żyje rodzina. Rozszerzone samobójstwo?

Ciała czterech osób znaleźli strażacy podczas gaszenia pożaru budynku mieszkalnego w Zalasewo pod Poznaniem.

Poznańska straż pożarna zgłoszenie o pożarze otrzymała we wtorek po północy. Na miejsce skierowano osiem zastępów.

Pożar wybuchł na pierwszym piętrze budynku i rozprzestrzenił się na poddasze. Gaszono go zarówno z wnętrza, jak i z zewnątrz. W trakcie akcji strażacy natknęli się na dwa zwęglone ciała. Po ugaszeniu całości budynku i przeszukaniu pogorzeliska odnaleźli kolejne dwa ciała – relacjonował w rozmowie z polsatnews.pl st. kpt. Michał Kucierski z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Poznaniu. 

Zmarli to 61-letni mężczyzna, 55-letnia kobieta, 14-letnia dziewczynka i 8-letni chłopiec.

W trakcie gaszenia tego pożaru i przeszukiwania pomieszczeń strażacy natknęli się na pewne znamiona przestępstwa – dodał st. kpt. Kucierski. 

Ze wstępnych ustaleń wynika, że mogło dojść do tak zwanego samobójstwa rozszerzonego. Szczegóły ustala policja i prokuratura.

Foto. OSP Gowarzewo

Exit mobile version