Dzisiaj rano na terenie Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej Nr 1 w Suwałkach doszło do nietypowego zdarzenia.
Do strażaków zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że podczas jazdy samochodem jej dziecko ma problemy z oddychaniem.
Nasze działania polegały na udrożnieniu dróg oddechowych i sprawdzeniu oddechu. Po tych czynnościach przystąpiliśmy do podawania tlenu, ponieważ dziecko wciąż miało problemy z oddychaniem. Zapewniliśmy również wsparcie psychiczne dla członków tej rodziny, czyli kobiety, która do nas przyszła, jak również jej mężowi. Działaliśmy wspólnie i udało się przekazać dziecko w dobrym stanie załodze pogotowia ratunkowego – przekazał w rozmowie z Radiem Białystok zastępca komendanta PSP w Suwałkach Kazimierz Golubiewski.