Tragiczne informacje z Grecji. Śmigłowiec biorący udział w akcji gaszenia pożaru lasu z nieznanych przyczyn runął do Morza Egejskiego.
Śmigłowiec Mi-8 brał udział w akcji gaśniczej na greckiej wyspie Samos, we wschodniej części Morza Egejskiego. Na pokładzie były cztery osoby – rumuński pilot, dwóch mołdawskich operatorów i tłumacz łącznikowy.
Dwie osoby zginęły, dwie kolejne zostały uratowane.
Jak informują media, śmigłowiec liczący kilkadziesiąt lat został wydzierżawiony przez grecki rząd.