Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dzisiaj na Wyspie Sobieszewskiej w Gdańsku. Samochód wpadł do Martwej Wisły.
Na wysokości ulicy 100-lecia ZHP kierujący samochodem osobowym stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i dachując wpadł do Martwej Wisły.
Dzięki przytomności umysłu 61-letni kierujący wraz z pasażerką ewakuowali się przed całkowitym zatonięciem auta i wdrapali przemoczeni na wał. Tam napotkali na jadących z Sobieszewa mieszkańców pobliskiego domu, którzy zabrali parę do siebie, pozwolili się ogrzać i dali ciepłe i suche ubrania – relacjonują druhowie z OSP Gdańsk-Sobieszewo.
W akcji brały udział zastępy z OSP Gdańsk-Sobieszewo, OSP Gdańsk – Świbno i JRG 2 Gdańsk.
Do wyciągnięcia samochodu z rzeki zadysponowano samochód ratownictwa technicznego i Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego ‘Gdańsk’.