Awaria samochodu ratowniczo – gaśniczego była prawdopodobną przyczyną dzisiejszego wypadku przed strażnicą Jednostki Ratowniczo – Gaśniczą nr 5 w Łodzi.
Po godzinie dziewiątej kierujący strażackim Volvo wyjeżdżając alarmowo do zdarzenia uderzył czołowo w stojący na czerwonym świetle autobusów MPK. Trzy osoby zostały poszkodowane, dwie z autobusu i jeden strażak.
Jak relacjonował policjantom dowódca, stracił kontrolę nad pojazdem, nie mógł wykonać żadnego ruchu kierownicą i po chwili uderzył w autobus – przekazała mł. asp. Jadwiga Czyż z łódzkiej drogówki.
Strażacy zostali wezwani do podejrzenia zgonu lokatora jednego z mieszkań przy ul. Zbiorczej.