Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło we wtorek w Zabielu w województwie lubelskim.
Godzinie siódmej kierująca seatem na śliskiej jedni straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do przydrożnego rowu. Kilka minut później w tym samym miejscu w poślizg wpadł kierowca land rovera, następnie pojazd wypadł z drogi, uderzył w drzewo i „dachował” upadając na stojącego w rowie seata.
Do szpitala przetransportowano kierowcę i pasażerkę land rovera, oboje w wieku 67 lat. Niestety, pomimo udzielonej pomocy mężczyzny nie udało się uratować.
Seatem podróżowała kobieta i troje dzieci, nic im się nie stało.