Ponad sto osób zaangażowano w gaszenie pożaru traw na Połoninie Caryńskiej w Bieszczadach.
Stanowisko Kierowania KP PSP w Ustrzykach Dolnych zgłoszenie o zdarzeniu otrzymało o godzinie 18.24 od jednego z turystów. Pożar ugaszono po godzinie 21.
W działaniach brało udział sześć jednostek straży pożarnej, GOPR, Straż/Służba Leśna i pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Powierzchnie pożaru oszacowano na blisko półtora hektara
Trzydzieści lat temu w 1994 roku, po pożarze praktycznie w tym samym miejscu Połoniny Caryńskiej, roślinność dość szybko się zregenerowała z uwagi na mało uszkodzone części podziemne. Skutki obecnego pożaru będą obserwowane w kolejnych miesiącach – informują pracownicy Parku.
foto. OSP Lutowiska, Bieszczadzki Park Narodowy