Do ośmiu lat więzienia grozi sprawcy fałszywszego alarmu bombowego w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Górze Św. Małgorzaty.
10 lutego 2018r po godz.14.00 dyżurny policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie o podłożeniu ładunku wybuchowego. Anonimowy mężczyzna informował, że bomba wybuchnie w remizie OSP Góra Św. Małgorzaty. Natychmiast po otrzymaniu tej informacji wdrożono stosowne procedury. Pod wskazanym adresem pojawili się policjanci, a wśród nich pirotechnik. Budynek został dokładnie sprawdzony, nie znaleziono jednak żadnego zagrożenia.
W tym samym czasie policjanci ustalali tożsamość anonimowego zgłaszającego. Szybko okazało się, że to 46-letni mieszkaniec powiatu łęczyckiego. Wciągu zaledwie czterech godzin od zgłoszenia policjanci zatrzymali żartownisia. Mężczyzna był pijany, miał w organizmie blisko trzy promile alkoholu. 46-latek oświadczył, że dla żartu powiadomił o bombie. Chciał w ten sposób zrobić na złość strażakom z OSP Góra Św. Małgorzaty.
Mężczyzna usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu powodującego zbędne czynności policji. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.