Kierowca karetki pogotowia, który w Puszczykowie wjechał na przejazd kolejowy przy zamykających się rogatkach usłyszał zarzuty.
Do zdarzenia doszło 3 kwietnia przed godziną 16. W karetkę pogotowia uderzył pędzący pociąg PKP Intercity relacji Katowice – Gdynia. Na miejscu zginął lekarz rezydent i ratownik medyczny. Kierowca w ciężkim stanie trafił do szpitala. Śledztwo od samego początku prowadzi poznańska prokuratura. Oprócz samego wypadku śledczy ustalają, jak doszło do wycieku filmu z wypadku i zdjęć zwłok ofiar.
W piątek kierowca karetki został przesłuchany i postawiono mu zarzuty spowodowania wypadku śmiertelnego oraz sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Ze szpitala prawdopodobnie zostanie wypisany jeszcze w tym tygodniu.
Foto. KM PSP Poznań