W roku 2010 na targach Interchutz w Lipsku Lukas Hydraulik zrewolucjonizował świat narzędzi ratowniczych wprowadzając jako pierwszy cały zestaw narzędzi elektrohydraulicznych napędzanych za pomocą silnika elektrycznego zasilanego akumulatorem lub zasilaczem 230V. Nowy system nazwano eDraulic. Nowa technika zmieniła sposób używania ratowniczych narzędzi hydraulicznych. Od tej pory niepotrzebne były agregaty spalinowe i węże, które ograniczały możliwość zastosowania narzędzi w odległości większej niż 10-20 metrów od agregatu hydraulicznego. A same agregaty spalinowe stawały się nieprzydatne w strefach zadymionych z uwagi na niską zawartość tlenu niezbędną do pracy silnika spalinowego.
Dzięki eDraulic działania ratownicze stały się szybsze i bezpieczniejsze, cały sprzęt zajmował dużo mniej miejsca w pojeździe, waga zestawu była dużo niższa w porównaniu z zestawem konwencjonalnym a główną zaletą była całkowita swoboda przemieszczania się i działania.
Nowe rozwiązanie zostało bardzo szybko wprowadzone do stosowania przez strażaków w bardzo wielu krajach na całym świecie. Stany Zjednoczone, Kanada, Japonia, Australia oraz większość krajów europejskich systematycznie wprowadzały nową technikę na wyposażenie straży pożarnych i służb ratowniczych. Zalety nowego sprzętu zostały docenione zarówno przez użytkowników jak i również innych producentów. W następnych latach każdy z liczących się producentów tego sprzętu wprowadził swoją wersję narzędzi elektrohydraulicznych.
Na kolejnych targach Interschutz 2015 w Hanowerze Lukas pokazał kolejną generację eDraulic, którą oznaczył symbolem 2.0. Na bazie kilkuletniego doświadczenia zdobytego podczas eksploatacji narzędzi, wprowadzono nową linię, która charakteryzowała się jeszcze większą wydajnością i jednocześnie mniejszym ciężarem. Nowa generacja sprzętu wyznaczyła następny etap przewagi nad konkurencją. Akumulatory otrzymały jeszcze większą pojemność 5Ah co dwukrotnie wydłużyło czas działania a cała rodzina narzędzi składała się z kilku modeli nożyc hydraulicznych, rozpieraczy ramieniowych, kolumnowych oraz nożyco – rozpieraczy. Wszystkie narzędzia mogły być zasilane tym samym modelem akumulatorów a to oznaczało pełną możliwość wymiany akumulatorów pomiędzy narzędziami.
Kolejne, nowe narzędzia były wprowadzane przez firmę Lukas w następnych latach. Nożyce
S 700 E2 zostały zastąpione silniejszymi modelami: S 788 E2 i S 799 E2 a mniejsze nożyce
S 311 E2 nożycami: S 377 E2 i S312 E2. Rozpieracze ramieniowe SP 300 E2 i SP 310 E2 wymieniono na SP 777 E2, SP 555 E2 i SP 333 E2. Podobna zmiana została przeprowadzona dla rozpieraczy kolumnowych i nożyco-rozpieraczy. Każdorazowo nowy sprzęt przewyższał parametrami swoich poprzedników i był kwalifikowany zgodnie z nowymi normami do najwyższych klas cięcia i rozpierania.
Przełomowy rok 2019 rozpoczął się od wprowadzenia kolejnych bardzo istotnych zmian w konstrukcji narzędzi hydraulicznych. Firma Lukas i jej amerykański odpowiednik Hurst (obie firmy należą do koncernu IDEX z USA) jako pierwsze zauważyły, że należy zagwarantować użycie narzędzi również w najtrudniejszych warunkach atmosferycznych i środowiskowych jakimi jest woda. Z uwagi na poziom skomplikowania problemu do jego rozwiązania przygotowywano się niezwykle starannie. Wiele rzeczy zostało zaprojektowanych od początku a prace projektowo – badawcze, zostały zakończone wyprodukowaniem i przetestowaniem nowej generacji narzędzi elektrohydraulicznych zapewniającej po raz pierwszy możliwość pracy w wodzie. Zastosowanie wysokiego stopnia ochrony IP pozwoliło na całkowite zanurzenie narzędzi w wodzie a to przeniosło sposób używania tych narzędzi na zupełnie nowy poziom. Należy dodać, że nie tylko mówimy o możliwości zanurzenia narzędzia w wodzie. Nowe narzędzia w pełnym zakresie pracują pod wodą. Są w stanie przecinać elementy lub rozpierać je z taką samą siłą i skutecznością z jaką robią to nad wodą.
Należy podkreślić, że w przypadku nowej generacji narzędzi eDraulic przeprojektowano część zasilająco – napędzającą. Elementy takie jak: silnik elektryczny, pompa hydrauliczna, tłok liniowy, system sterowanie jak również obudowa narzędzia zostały zaprojektowane całkowicie od nowa. Cylindry hydrauliczne, ostrza, ramiona rozpieraczy pozostały bez zmian gwarantując ich użytkownikom powszechnie znane i wyjątkowe w narzędziach Lukasa siły cięcia lub rozpierania. Bez zmian pozostały wysokie parametry takie jak duże rozwarcie ostrzy czy odległość rozpierania. Narzędzia eDraulic jak i eWXT mają identyczne parametry techniczne i te same siły cięcia w porównaniu z narzędziami Lukas w wersji z przewodami podłączonymi do potężnych agregatów hydraulicznych zasilanych silnikami spalinowym.
Przechodząc na język konkretów należy powiedzieć, że siły cięcia nożyc hydraulicznych
S 788 eWXT zaliczone zostały do najwyższej klasy cięcia wg EN, czyli 5 x K.
Nowe narzędzia otrzymały oznaczenie eWXT co można rozwinąć jako: eDraulic Watertight Extrication Tool.
Jako pierwsze w nowej linii eWXT wprowadzono nożyce elektrohydrauliczne
S 788 eWXT, rozpieracz SP 555 eWXT i rozpieracz kolumnowy R 521 eWXT. Podczas gdy nożyce S 788 E2 i rozpieracz SP 555 E2 były wcześniej znane na rynku w wersji przed eWXT to rozpieracz kolumnowy R521 eWXT jest zupełnie nowym narzędziem. Powstał na bazie R421 E2 i posiada identyczne siły, ale w odróżnieniu od niego jest krótszy a to pozwala na zastosowanie go w mniejszych przestrzeniach. Jednocześnie zapewniono możliwość rozpierania na większym dystansie niż jego poprzednik.
Pojawienie się narzędzi elektrohydraulicznych pracujących pod wodą wywołało niezwykłe poruszenie w środowisku ratowników drogowych i technicznych, którzy podkreślali, że z ich własnego doświadczenia brakowało na rynku sprzętu, który można użyć bezpośrednio pod wodą, w warunkach ulewnego deszczu lub stosować do mycia narzędzi po akcji, strumieniem bieżącej wody. Lukas i Hurst nie ograniczył się tylko do ogólnej, suchej prezentacji. Podczas zorganizowanych już wcześniej pokazów zaprezentowano pracę narzędzi zanurzonych w niewielkich zbiornikach wypełnionych wodą ze ścianami wykonanych ze szkła, przez które widać było skuteczność pracy sprzętu pod wodą. Jednocześnie prezentowano film, na którym ratownicy dokonywali otwarcia prawdziwego auta zanurzonego w basenie wypełnionym wodą co było symulacją rzeczywistego zdarzenia. Samochód wypada z trasy, wpada do rzeki lub jeziora. Konieczne jest działanie pod wodą. Jak wszyscy wiemy takie sytuacje się zdarzają.
Producent gwarantuje możliwość zanurzenia i pracę narzędzi serii eWXT bezpośrednio pod wodą. Podaje jednocześnie, że trwają intensywne testy i już na tym etapie istnieje pewność, że głębokość ta będzie wynosiła kilka metrów.
Mając do dyspozycji takie możliwości, każdy z ratowników podczas prezentacji nie miał wątpliwości, że dotychczasowa obawa przed użyciem narzędzi elektrycznych podczas silnego deszczu, w ulewie lub innych bardzo niesprzyjających warunkach atmosferycznych należy już do historii.
Obserwując pokazy i testy automatycznie nasuwa się przypuszczenie, że nowa rodzina narzędzi eWXT jest jeszcze bardziej odporna na korozję oraz dzięki wyjątkowemu poziomowi IP dużo bardziej odporna na zanieczyszczenia występujące podczas rzeczywistej pracy, takie jak np. kurz, pył lub np. wilgoć. To gwarantuje zwiększoną żywotność narzędzi eksploatowanych w trudnych warunkach środowiskowych.
Jak się okazuje, zaprojektowanie od początku części zasilającej narzędzia pozwoliło na skrócenie jego długości. To niezwykle istotne podczas pracy narzędziem w ograniczonej przestrzeni. Dla przykładu długość nożyc S 788 E2 wynosi 988 mm, podczas gdy wersja eWXT tego samego narzędzia ma długość tylko 904 mm. Różnica to aż 8 centymetrów. Przy zachowaniu tych samych parametrów operacyjnych krótszym narzędziem znacznie łatwiej jest dotrzeć do miejsc, które były do tej pory niedostępne. Podobnie zmniejszyła się wysokość nożyc. Dotychczasowa wysokość 266 mm została ograniczona w nowej wersji do 253 mm. W podobnym stopniu zmniejszyły się wymiary rozpieracza ramieniowego SP 555 E2. W poprzedniej wersji rozpieracz ten miał długość 1002 mm, a w nowej przeprojektowanej 923 mm
Na szczególną uwagę zasługują nowe akumulatory eWXT.
Każdy użytkownik działając nawet intuicyjnie jest przekonany, że od pojemności i wydajności akumulatorów zasilających zależy skuteczność pracy narzędzia. Lukas kilka lat wcześniej udowodnił, że stosując zwiększoną pojemność baterii do 5Ah uzyskano wystarczającą jak na tamten czas wydajność, pozwalającą na zastosowanie przy kilku (4) pojazdach. Wielokrotnie prezentowano to podczas pokazów „na żywo”. Dzięki zaprojektowanym specjalnie dla potrzeb narzędzi ratowniczych akumulatorom zasilającym, po zakończeniu akcji ratowniczej w bateriach pozostawała jeszcze duża ilość energii do dalszego działania.
Nie zawsze przebijało się to do publicznej i powszechnej wiadomości, że Lukas w narzędziach elektrohydraulicznych zastosował specjalnie zaprojektowane i dedykowane do tej pracy akumulatory ratownicze. Nie tylko pojemność akumulatorów decyduje o siłach
i czasie działania. W tym przypadku niezmiernie istotna jest charakterystyka obciążenia baterii. Po przełączeniu się pompy hydraulicznej w tryb wysokiego ciśnienia zapotrzebowanie na prąd jest bardzo wysokie i tylko dedykowane akumulatory o wysokim wydatku prądowym są w stanie zagwarantować tak skuteczną pracę narzędzi. Zwykłe akumulatory które zostały by wzięte z rynku narzędzi elektromechanicznych jak na przykład baterie wiertarek, dużo szybciej odmówiłyby pracy w takich warunkach.
Lukas stosując dedykowane akumulatory ratownicze, przy konstruowaniu których sam brał udział, zdecydował się na zastosowaniu kilku nowych rozwiązań w tym zakresie i zagwarantował dla linii narzędzi eWXT baterię o pojemności nie 5Ah, ale aż 9Ah. Pojemność ta nie tylko gwarantuje na otwarcie kilku samochodów z rzędu, ale pozwala w przyszłości na wysoką skuteczność przy stosowaniu narzędzia w akcji z najnowocześniejszymi i „najtwardszymi” pojazdami. Dla bezpieczeństwa użytkownika stan techniczny akumulatora ratowniczego Lukas jest na bieżąco monitorowany. Każdy na miejscu może w łatwy sposób sprawdzić szybko kondycję swojego akumulatora. Z praktyki wiemy, że czas eksploatacji akumulatorów Lukas jest bardzo długi i wiele jednostek w Polsce pracuje dalej na akumulatorach nawet z 2010 roku.
Wprowadzenie przez firmę Lukas akumulatorów ratowniczych o pojemności 9AH wyznacza nowy standard w tej dziedzinie. Te baterie eWXT są obecnie najpotężniejszymi na profesjonalnym rynku ratowniczym.
Jest rzeczą zrozumiałą, że nowe akumulatory ratownicze Lukas eWXT 9Ah, podobnie jak zasilane przez nie narzędzia ratownicze są przystosowane do pracy pod wodą.
Prezentując nowe akumulatory należy kilka słów napisać o nowym silniku BLM co można rozwinąć jako „Brushless Motor”. Co jest istotne w przypadku zastosowania bezszczotkowego napędu w narzędziach ratowniczych:
- mniejsza emisja hałasu
- mniejsza ilość generowanego ciepła
- większy moment napędowy i większa moc silnika
- mniejsze wymiary dzięki kompaktowej konstrukcji
- mniejsza ilość części mechanicznych a przez to większa niezawodność i mniejsze koszty eksploatacji
- niższy pobór energii elektrycznej
- dzięki elektronicznej regulacji obrotów optymalne dostosowanie prędkości obrotowej do potrzeb użytkownika
- dzięki bezpośredniemu systemowi napędowemu wyeliminowane zostały przekładnie obrotów. Obroty silnika są dokładnie takie same jak obroty pompy.
I to co również jest ważne, silnik BLM w wersji eWXT pracuje pod wodą.
W narzędziach eWXT zastosowaną również całkowicie nową pompę hydrauliczną typu osiowego. Pozwoliło to na obniżenie poziomu emisji hałasu, lepsze upakowanie elementów, budowę kompaktową oraz co ma również duże znaczenie – elementy tłoka są niewielkich wymiarów.
Dzięki temu te części są umieszczenie ich wewnątrz cylindra hydraulicznego a to dalej pozwoliło na skrócenie długości narzędzia.
Kolejnym nowym elementem narzędzia jest sterownik gwiaździsty.
Na pierwszy rzut oka wygląda podobnie, ale wewnątrz to nowe urządzenie. Kształt pozostał niezmieniony, ponieważ został zaakceptowany przez użytkowników. Jest wygodny, ergonomiczny i precyzyjny. Dla dalszego zwiększenia niezawodności wewnętrzny „micro switch” został zastąpiony przełącznikiem elektronicznym. Przy zachowaniu niezwykle wysokiej precyzji sterowania czas eksploatacji i niezawodności tego elementu został znacznie wydłużony. Biorąc pod uwagę dokonane zmiany konstrukcyjne koszty eksploatacji nowych narzędzi zostały obniżone co ma ogromne znaczenie dla użytkowników.
Cała rodzina elektrohydraulicznych narzędzi serii eWXT stanowi znaczny przełom w konstrukcji tego typu sprzętu. Lukas „schodząc jako pierwszy pod wodę” po raz kolejny wskazał nowy kierunek rozwoju rynku. Bazując na niezwykle wysokiej popularności narzędzi eDraulic na wielu rynkach światowych wyrażającej się sprzedażą każdego roku wielu tysięcy sztuk, dodając do tego możliwość użycia tego sprzętu pod wodą Lukas po raz kolejny udowodnił, że jest liderem w produkcji tych narzędzi a jednocześnie po raz kolejny przekonuje, że przyszłością ratownictwa drogowego i technicznego jest sprzęt elektrohydrauliczny eWXT.
Pierwszym miejscem na świecie, w którym z pełnym powodzeniem zostały zaprezentowane nowe narzędzia były kwietniowe targi FDIC 2019 w Indianapolis USA – wystawa, która w Stanach Zjednoczonych cieszy się opinią jednych z najważniejszych i najbardziej prestiżowych w tej branży. Na targach w Indianapolis na stoisku firmy Hurst (w grupie IDEX z Lukasem) w ramach prezentacji możliwości sprzętu zostały „pocięte” trzy nowe auta elektryczne Tesla.
Premiera europejska nowych narzędzi miała miejsce w maju 2019 roku na targach RETTmobil w niemieckim mieście Fulda.
Polska premiera planowana jest na czerwiec 2019 podczas targów IFRE w Kielcach. Nowe narzędzia zostaną zaprezentowane na stoisku wieloletniego partnera Lukas Hydraulik – firmy Firemax Sp. z o.o.
Zapraszamy!