Wczoraj wieczorem strażacy zostali zadysponowani do wypadku na Zakrzówku w Krakowie.
Pięciu nastolatków przyjechało ochłodzić się nad zalew na krakowskim Zakrzówku. Skakali do wody z około 10-metrowej skały, jeden z nich nie dopłynął do brzegu. Chłopcy poinformowali o zdarzeniu znajdującego się w pobliżu mężczyznę, a ten powiadomił służby.
Na miejsce skierowano zastępy z JRG 2 Kraków, Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wodno-Nurkowego KRAKÓW-4, Oficera Operacyjnego SKKM, Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Zespoły Ratownictwa Medycznego i policję.
Jak informuje serwis Kraków112 płetwonurek SGRW-N podjął nastolatka z głębokości aż 23 metrów. Po przetransportowaniu na brzeg rozpoczęła się walka o życie chłopca. Niestety pomimo dwugodzinnej reanimacji, 14-latek zmarł.
Foto. krakow112.pl