Tragiczne informacje z Australii. W okolicach Sydney zginęło dwóch strażaków-ochotników.
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem w Nowej Południowej Walii na południowy zachód od Sydney. Na jadący wóz strażacki spadło drzewo, na miejscu zginęło dwóch strażaków-ochotników z New South Wales Rural Fire Service – 32-letni Geoffrey Keaton i 36-letni Andrew O’Dwyer, obaj osierocili małe dzieci. Do szpitala z ciężkimi poparzeniami przetransportowano trzech ochotników.
Z kolei w stanie Australia Południowa rannych zostało już ponad 20 strażaków.
Tylko Nowej Południowej Walii pożary zniszczyły około 2,7 mln hektarów lasów, w tym parki narodowe i siedliska koali. Z ogniem walczy kilka tysięcy strażaków.
Foto. ABS News, NSW