Wczoraj w nocy w powiecie sieradzkim w województwie łódzkim miał miejsce tragiczny w skutkach wypadek drogowy.
Do zdarzenia doszło w sobotę 2 stycznia około godziny 22 w miejscowości Sulmów.
Policjanci z Sieradza wstępnie ustalili, że 18-letni kierowca samochodu osobowego peugeot 307 nie dostosował prędkości do panujących warunków i na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo.
Osobówką podróżowało pięć młodych osób, wszyscy w ciężkim stanie zostali przetransportowani do szpitali w Sieradzu, Łodzi, Kaliszu i Ostrowie Wielkopolskim.
W szpitalu w Kaliszu zmarła 17-latka.
Jak podają lokalne media, 18-latek miał prawo jazdy od grudnia 2020 roku.
Foto. OSP Goszczanów