Na terenie dawnego Zespołu Szkół Odzieżowo-Włókienniczych w Lublinie znaleziono metalowy pojemnik z nieznaną cieczą.
Pojemnik został odnaleziony w czwartek 27 maja w trakcie prac archeologicznych w związku z odkryciem w tym miejscu pochówków.
W piątek wstępnego rozeznania dokonali saperzy z Dęblina, którzy stwierdzili, że jest to mina chemiczna muszą się nią zająć się wojska chemiczne.
Dzisiaj rano na miejsce przyjechali żołnierze z Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń, którzy zajęli się miną. Miejsce zostało zabezpieczone przez policję i straż pożarną.
Na placu budowy w centrum #Lublin znaleziono pozostałości z czasów I WŚ.
— Dowództwo Generalne (@DGeneralneRSZ) May 29, 2021
Na miejscu 27 maja, działali saperzy z #2pinż. Po wstępnej analizie okazało się, że znaleziskiem muszą zająć się wojska chemiczne.
Dziś na miejscu są już żołnierze z Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń. pic.twitter.com/E87JQDE7gp