Z analizy MSWiA wynika, że przy zakupach samochodów ratowniczo-gaśniczych dochodziło do faworyzowania niektórych jednostek OSP.
W jednej z odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister Wiesław Leśniakiewicz przekazał, że wykonana została analiza przekazywania środków finansowych pochodzących z wpływów uzyskanych ze składek z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia od ognia jednostkom OSP w latach 2015-2024.
Analiza wykazała, że kwota ponad 167 milionów złotych była przekazywania zgodnie z obowiązującymi przepisami, wyłącznie na cele ochrony przeciwpożarowej.
Stwierdzono jednak, że dochodziło do faworyzowania niektórych jednostek OSP. Kupowane były samochody bez uzasadnionych potrzeb operacyjnych.
[…] szereg jednostek OSP, które w latach 2016-2023 wnioskowały o dofinansowanie do zakupu nowych samochodów ratowniczo-gaśniczych ze środków przekazanych do dyspozycji komendantowi głównemu PSP w ramach Porozumienia z dnia 23 lutego 2021 r. w sprawie współdziałania w zakresie zwalczania zagrożeń dla środowiska zawartego pomiędzy ministrem spraw wewnętrznych i administracji a ministrem klimatu i środowiska, pomimo podejmowanych wielokrotnych starań nie otrzymywało przedmiotowego wsparcia – napisał Leśniakiewicz.
Stwierdzono, że w latach 2016-2023 dwanaście jednostek otrzymało dofinansowanie z N/WFOŚiGW na zakup samochodów pomimo braku gotowości bojowej. To siedem jednostek z Podkarpacia, cztery z województwa kujawsko-pomorskiego i jedna z Lubelszczyzny.
Były również przypadku, że jednostki OSP, które kupiły nowe samochody w 2020 i 2021 r. w kolejnych latach nie realizowały wyjazdów, stały w garażach.
W tym roku przy składaniu wniosków pomagać ma system teleinformatyczny, zostały również przygotowane kryteria. Pisaliśmy o tym poniżej.