Szybko rozprzestrzeniający się pożar o nazwie Camp Fire zniszczył 26-tysięczne miasto w Północnej Kalifornii.
Napędzany przez silny wiatr i panującą suszę pożar przetoczył się przez miasto Paradise oddalone o 240 kilometrów na północ od Sacramento.
Heartbreaking. The winds are fueling this fire and burning all of Paradise to the ground. Elementary school, hospital, Fosters Freeze, dozens of homes. Big night ahead for firefighters trying to stop this raging #Wildfire #ButteCounty #CampFire pic.twitter.com/DKj2IXSgNH
— JENN MCGRAW CBS13 (@NewsMcGraw) 9 listopada 2018
Miasto jest zdewastowane, wszystko zostało całkowicie zniszczone – powiedział Scott Maclean, rzecznik Departamentu Leśnictwa i Ochrony Przeciwpożarowej (Cal Fire). Niczego już nie ma – dodał.
Pożar wybuchł w czwartek rano i rozprzestrzenił się już na powierzchnię ponad ośmiu tysięcy hektarów. W działaniach udział bierze ponad dwa tysiące strażaków.
Fire now burning on both sides of Highway 191. The heat is tremendous as firefighters work to save homes and in some cases in zero visibility #CampFire @CBSSacramento pic.twitter.com/CoirrCCyii
— JENN MCGRAW CBS13 (@NewsMcGraw) 8 listopada 2018
Foto. AFP