Dzisiaj Małopolska Policja poinformowała o zatrzymaniu dwóch mężczyzn, którzy w maju podpalili składowisko opon w Trzebini. Obaj związani są z OSP.
Do pożaru składowiska opon w Trzebini doszło około godz. 1:30, 27 maja br. Pożar przez kilka dni gasiło prawie 70 zastępów straży pożarnej.
Zaraz po zgłoszeniu o zdarzeniu czynności procesowe na miejscu podjęli policjanci z Komisariatu Policji w Trzebini. Jednak z uwagi na charakter zdarzenia i jego rozmiary Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie zdecydował, że postępowaniem zajmą się policjanci wydziału dochodzeniowo – śledzczego i wydziału kryminalnego KWP w Krakowie.
Wszelkie zabezpieczone ślady skierowano do analizy do laboratorium kryminalistycznego Policji. Policjanci docierali do świadków. Wszystkie te czynności doprowadziły do ustalenia, że bezpośredni związek z pożarem mają dwaj młodzi mieszkańcy powiatu chrzanowskiego – informuje policja.
Na podstawie zebranych materiałów dowodowych nadzorujący postępowanie prokurator Prokuratury Okręgowej w Krakowie podjął decyzję o zatrzymaniu dwóch mężczyzn w wieku 22 i 28 lat.
Jak się okazało, jeden z zatrzymanych jest czynnym a drugi byłym strażakiem Ochotniczej Straży Pożarnej.
Mężczyznom przedstawione zostały zarzuty z art.163 par 1 KK czyli sprowadzenia zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać pożaru. Grozi im od roku do 10 lat więzienia.
Obaj podejrzani przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli obszerne wyjaśnienia. Wynika z nich, że po prostu chcieli sobie stworzyć akcję gaśniczą – powiedziała prokurator Mirosława Kalinowska-Zajdak. Do podpalenia użyli… podpałki do grilla.
Foto. policja