Ponad stu strażaków walczyło z pożarem tartaku, który wybuchł wczoraj w miejscowości Górki Wielkie w województwie śląskim.
Pożar wybuchł około godziny 20 w hali tartaku i szybko objął dach budynku o powierzchni około dwóch tysięcy metrów kwadratowych. Działania strażaków polegały na podaniu prądów wody w natarciu i w obronie na znajdujący się obok budynek mieszkalny. Ranna została jedna osoba, to syn właściciela który próbował gasić pożar jeszcze przed przyjazdem pierwszy zastępów.
Tartak wraz z wyposażeniem spłoną doszczętnie. Straty oszacowano na około trzy miliony złotych. Według wstępnych ustaleń przyczyną pożaru mogła być awaria systemu w suszarni trocin.
W akcji wzięło udział 28 zastępów straży pożarnej z kilku powiatów.
Foto. Michał Fielek/ http://www.vifi.pl/